paź 05 2004

Nie mam pomysłu na temat ;D


Komentarze: 17

U mnie jakoś się wiedzie.. Nie najlepiej, nie najgorzej...

Chłopaka jak nie miałam, tak nie mam

już nie rozumiem tej pierdolonej miłości....

Nieraz się widzi jakąś brzydką pannę, z ładnym kolesiem,

albo na odwrót brzydki koleś z ładną panną,

a ładni są sami... w sumie nie chodzi o wygląd...

Mam wierszyk :D odpowiedni do moich rozmyślań, chociaż ja go nie rozumiem :)

Co to jest miłość

Nie wiem

Ale to miłe

Że chcę go mieć

Dla siebie

Na nie wiem

Ile

Gdzie mieszka miłość

Nie wiem

Może w uśmiechu

Czasem ją słychać

W śpiewie

A czasem

W echu

Co to jest miłość

Powiedz

Albo nic nie mów

Ja chce cie miec

Przy sobie

I nie wiem

Czemu

Może wy go zrozumiecie, jak dla mnie ciemnej blondyny to jest zatródne :D

Bu$ka for all :*
pridemorgue : :
Sandrin
07 października 2004, 22:18
sorry, ale mnie to urazilo i zabolalo, ze osoba ktora traktoje jak siostre pisze o mnie takie rzeczy...no ale to jej sprawa...
pridemorgue
07 października 2004, 21:07
ej nie kłućcie się na moim blogu ;(
Sandrin
07 października 2004, 17:04
ale jesli nie checie zebym w komentach wyrazala swoje zdanie [to wstosunku do komenta od sea_brezze] to nie ma spraawy...widocznie, malo was obchodze...POZA TYM GOSIU, NIE MOZNA POROWNAC JEDEJ OSOBY DO DRUGIE NP. MNIE DO CIEBIE, BO KAZDA JEST W INNEJ SYTULACJI!
Sandrin
07 października 2004, 17:01
wiesz....powiedzila bym sobie, \"trzymaj ise i ty sobie znajdziesz kogos!\" i poszla bym dalej...zobacz ile osob na swiecie jest samotnych...
sianko
07 października 2004, 14:13
hey to wiersz z mojego bloga :[
witchgirl
07 października 2004, 08:41
jak to mówią miłość jest ślepa więc nie patrzy co jest na zewnątrz opakowania byle by środek był wartościowy i odpowiadający temu drugiemu pudełku :)
Aga :]
06 października 2004, 23:16
Hehhehe gosia:>:>: ja wiem co znaczy ten wierszyK;d;d nwet mi bliski jest ;]:];] Pozdor olka;D;D :* tesh czekam na komenta;D;D
sea_breeze
06 października 2004, 21:25
Nie pierdol Sandra ze gdybys zobaczyla jakas okropna laske z zajebistym boyem i bylabys w takiej sytuacji jak ja i Malutka to bys sie nie zalamala!!Jak ty mialas masz i bedziesz miala chlopaka, to tobie bardzo latwo mowic, a trudno zrozumiec to, o czym my tu gadamy!!
a_k_a_s_h_a
06 października 2004, 16:29
milosc jest jak wojna latwo ja zaczac trudno sknczyc:]]
Sandrin
06 października 2004, 16:23
ja czaje przeslanie wierszyka ... wiesz...ze tak powiem na wygladzie sie nie konczy, znaczy to tez jest wazne, ale...liczy sie przedewszystkim uczucie i zaufanie..moim zdaniem to jest najwazniejsze. Pozniej sa: wspolne zainteresowania, zrozumienie, wyglad...ipt.
Kondzio
06 października 2004, 14:16
Blondyny są ... No coment... DZIEWCZYNY NIECH PISZĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ gg:1781979
pAuLa^^
06 października 2004, 10:24
A ja tak chyba troche tylko rozumiem to :p chyba dlatego, ze tesh jeste ciemna blondyna :p
clou
06 października 2004, 09:07
mołość to chemia - chyba nikt nie jest w stanie tego racjonalnie wytłumaczyć, no chyba że naukowcy - snują wiele teorii, niektóre śą śmieszne, inne banalne, ale jedno ich łączy maja w sobei co nieco prawdy :]
carnation
05 października 2004, 22:44
milosc nie wybiera, zreszta, nie liczy sie ponoc uroda tylko to, co jest w srodku. A tak naprawde ta uroda baaaardzo sie liczy, tylko przewaznie wszyscy wala sciemy :/
(L)egionistka
05 października 2004, 22:06
Ciemna blądynko druga ciemna blądynka też nie kapuje :P Do jutra:D :D

Dodaj komentarz