sty 02 2005

Sylwester ;)


Komentarze: 13

Więc teraz juz w pełni władz umysłowych napisze notke streszczającą wczorajszego sylwka <lol>

Około 14:00 przyszła do mnie Kicia, siedziałyśmy na gadu a o 17:00 zaczęłyśmy sie szykować :P

O 19:00 przyjechała moja matka i poł godziny poźniej zawiozła nas do Sylwi, po drodze wpadając po Sandre :]

U Sylwi, siedziałyśmy gadałyśmy, obżarałyśmy się itp. Chłopacy dzwonili do nas prawie co 15 minut i sie

pytali kiedy w koncu przyjdziemy, nie rozumiejąc, ze mozemy byc opiero po 00:00 :P

o północy toast (po 3 te te od szampana) :D fajery i do chłopaków na "złożenie sobie żezeń"

U nich ja z Kicia odrazu dorwałyśmy sie do okna na szluga, a Sandra z Sylwia do 65% wódki od Purgala <hahaha>

Potem dostałyśmy po browarze, Biały przyniósł lody :) Wszyscy sie nawzajem nimi karmili ;) Matush nawet siedział

na nich, Bąk wylądował w nich kolanem ;)

Potem zaczeli skakać przez okna (Biały mieszka na 5 pietrze) a my nie wiedziałyśmy że tma jest Baloko <lol2>

siedzimy gadamy i nagle przez pokój lecą spodnie, potem bluska, spodnie, kolejna blusa ;] Matush wyskakuje do pokoju

w samych bokserkach ;] A my musimy sie zbierac :/ Nie chcieli nas wypuścić ;] masa NAJZWYKLEJSZYCH buziaków

na dowidzenia i do domkq Sylwi :]

Sandra najwcześniej poszła w kime, a reszta miała atak głupawki :) Co chyba Sandre denerwowało  bo zaczęła gadać:

"Kicia zamknij ryj" na co kicia zaczeła sie śmiać :D "No zamkinj ten tyj!!!!!!" <hahaha>

rano miałyśmy iśćdo chłopaków, ale wszystkie zaspałyśmy :(:( Poszłyśmy dopiero około 10:00

ale rozleźli sie wszyscy do domów ;] chyba obudziłyśmy Białego :] pochodziliśmy po dworku ;] potem do Sylwi,

wszystkie razem na Ochote do Sandy, potem do domów ;] i potem z Sandra za poł godziny spowrotem na

mokotów :D Poszłyśmy z chłopakami szukać polonistów ;] żadnego niestety nie znaleźlismy :(

potemnad ich dume "potok" służewiecki, potem poogladac grafy na murze, odprowadzili nas kawalek do przystanka

i pojechałyśmy do domu :D Dzisiaj jade do Małej, a potem jak sie z nimi wkoncu zgadam moze do Sandry i Sylwi.

Kończe już i Bu$ka :*:*

pridemorgue : :
KasiaO
04 stycznia 2005, 19:50
koment;)
Sy(L)wia
03 stycznia 2005, 19:03
CwKs... Nie poddawać sie to nam zostaje ;)
02 stycznia 2005, 15:40
no to sie nie nudzilyscie :)
02 stycznia 2005, 14:30
No to ganc! :]
02 stycznia 2005, 14:25
no tak biedny Biały...zero polonistow, zero rozwalonych przystankow, zero ;( :P
Kumcia
02 stycznia 2005, 13:10
czyli sylwek jak najbardziej udany:)
Sy(L)wia
02 stycznia 2005, 12:46
Paker zapomniałas o najważniejszym... o napisaniu jakiej muzyki słuchałyśmy :P:P Spice Girls WYmiAta:P
Sy(L)wia
02 stycznia 2005, 12:42
Ja jakoś wypiłam tej Purgalowej wódy popiłam ją piwkiem i dalam rade do 5 rano sie brechtać i słuchać Kici opowiadań w których nie wiem o co biegalo :P:P Było wyjebiście.. Teraz mi w domu jakoś cicho bez was hehe :P:P A co do rymów u Gośki to cala prawda :P:P
Biały Hools
02 stycznia 2005, 12:40
Jebać leszczy z lamusami się nie pieścić Potok służewiecki jest super (smrutka zakochanych hehe)pozdrówki dla polonistów któży uszli z życiem kosa mi się rozleciała :( :( :(
02 stycznia 2005, 12:20
to nie byl atak smiechu! to bylo cos gorszego! a mi sie tak dobrze spalo :[ :P \"Kicia zamknij ten ryj!\" a ona sie kurwa jeszcze bardziej brahta, czy to osobe o moim owczesnym stanie by nie wkurwilo :>:P
02 stycznia 2005, 12:18
chyba trza ja przyjać do naszego Gangu :> :):) przeczytaj se rymy sylwi na goski blogu buhahaha \"a gołych chłopaków przed oczami widze\" czy jakos tak!!
02 stycznia 2005, 12:17
poszlam wczesnie spac (4-5 rano) bo mnie zmulilo po tej Prugalowej wódce ale i tak byhlo swietnie !! GANG M.O RULESSS I GANGSTA GIRLS!!! :D
02 stycznia 2005, 12:15
super super, ten sciek, sorry \"potok\" byl suuper i te rozmowy kto co goli nie no, oni sa zajebisci :P no i te nasze przygody z pociagniem, a MAŁEJ - ASI trzba podziekowac z calego serca! wymiatesz Mala! pozdroofka

Dodaj komentarz