lip 11 2004

Wróciłam :):):):)!!!


Komentarze: 5

Na działce było tak sobie... tzn. trochę się nudziłam i wogóle,

nikogo nie poznałam itd. Ale na nudę wzięłam sobie 5 tom HP, i jak się nudziłam (czyli prawie cały czas) to

sobie czytałam :) Przeczytałam całą "książeczkę" po raz drugi (dopiero:).

No ale żeby nie było tak zupelnie przyzwoicie to Ola, sobie musiała coś zrobić, bo jak :)

Jak moja mama poszła na grzyby do lasu, to siostra wzięła szklankę z wodą i mnie

zaczęła oblewać. Raz mnie oblała i powiedziała, że już nie będzie i poszła do domku, ale

za chwilę wyszła z szklanką wody i zamachnęła się na mnie, a ja się chciałam obronić reką

i zamachnęłam się trafiając w szklankę :) Szklanka się rozbiła a ja sobie rozcięłam rękę

tuż nad żyłami :) krew mi się leje po całej ręce, mamy nie było, a ja nie wiedziałam co mam robić.

Pobiegłam więc do sąsiadki, a ona mi ta ręke obmyła i zakleiła plasterkiem (ja najpierw cału czas ją ściskałam

więc już tak bardzi krew nie leciała) No i naszczęście wszystko się dobrze skonczyło...

Nie wiem, ale chyba zmienię szablon, bo ten jest taki ciemny, a jest lato i trzeba się

cieszyć... Juz sobie jeden upatrzyłam, ale jeszcze poszukam....

Kończę już PAPAPA

Bu$ka =*

pridemorgue : :
sea_breeze
11 lipca 2004, 23:57
Nie no, tak.. Ze mna nic sobie nie zrobilas nawet wpieprzajac sie w krzaki
magda
11 lipca 2004, 21:20
a ja to taka pierdoła jestem, że po każdych wakacjach zdobywam jakąś obleśną bliznę:/ bleee.
Kaśka
11 lipca 2004, 20:27
no to... współczuje:( pozdrawiam:*
11 lipca 2004, 13:25
dobrze że nic poważniejszego Ci sie nie stało, bo moja koleżanka w podobny sposób uszkodziła sobie ścięgno i miała operacje...
11 lipca 2004, 12:28
niezle macie zabawy z siostra :)

Dodaj komentarz