Archiwum 14 października 2004


paź 14 2004 Czekałam na nią od początku roku szkolengo......
Komentarze: 9

Na dyskotekę oczywiście. I jak się w końcu doczekałam, to trwała 1h, a miała 2,5h.

No, ale przechodząc do konkretów.

Po godzinie dyskoteki wszyscy zaczęli się zbiegać na środek sali. Zanim ja sie dopchałam Kokosza(baba od fizy)

wyprowadzała Konrada i Klukowskiego : Klukowski miał rozciętą warę, bo mu Konrad dojebał.

No i potem koniec dyskoteki, tylko ja nie rozumiem jednego ONI sie bili, a nie reszta szkoły. Jakby

nie mogli ich wyprowadzić, a reszte zostawić. No, ale dupa. Dowidzenia, koniec dyskoteki :/

Na początku się wkurwiłam na Konrada, bo to on podobno zaczął, no ale dobrze, że nic sie więcej nie stało.

Zresztą jak o coś poważniejszego niż wylkinanie się chodzi to i tak sie będą bili i tak :(

No więc mnie to wkurwiło, bo na dyskotekę czekałam prawie 1,5 miesiąca.

I dupa trzeba czekać kolejny miesiąc na następną... :(

I po co oni się bili, co z tego mają???

No Konrad ma satysfakcje, że mu zajebał, zanim babka przyszła. I co? Nic więcej.

No kończe Bu$ka :* :(

 

pridemorgue : :