Archiwum 23 października 2004


paź 23 2004 Nigdy nic nie wiadomo, i NIGDY NIE MÓW NIGDY!!...
Komentarze: 13

Nie wiem skąd wziął mi się taki temat :) Ja to ogólnie pojebana jestem. Ale mi z tym dobrze i nie zamierzam się zmieniać,

a jak sie woli jakieś buraki z ziemi to nie moje wina :/ ( o nie znowu zaczynam :) No, ale NIGDY NIE MÓW NIGDY!!

Może się coś odmieni... Ja mam nadzieje :D

A juz kończąc temat, to byłyśmy u Konrada na klatce siedzieliśmy, gadaliśmy, aż nagle Sandri dzwoni, że jest u mnie

pod blokiem (czyt. 20 min. od Klatki Kondzia :) i gdzie ja jestem. No to jej powiedziałam, żeby przyszła pod 264, to po

nią wyjde. Przyszła z Gonią, i Kaśką ( a mówiła, że sama jest :P) i dalej na Konrada klatce. Pumka przeprowadzała

"Najsłabsze ogniwo" A jak ktoś nie umie alfabetu (tak jak ona)  to jest zajebiście :D Więc nasza gra wygląda mniej

więcej tak :

Puma (przewodnicząca) : Dzień dobhry. Witham was w proghramie najsłabshe ogniwho. Pythanie pierwshe brzmi :

Co to jest kartofel ?

odpowiedh A - marchewka sprzedawana z pietruchą czyli włoszczyzna

odpowiedhż B - warzywo

odpowiedhż C kartofel siedzi po środku

odpowiedhź B, nie zaraz co jest po C? A... odpowiedź D- nie wiem

odpowiedź E- na 100% nie wiem

odpowiedź F, nie G...... nie.. co jest po E?? Dobrze to na tyle odpowiedzi, odpowiada ten kto pierwszy nas\ciśnie przycisk

Tak słucham??

Uczestnik- odpowiedź A

Pumka (przewodnicząca) I to jest dobra odpowiedź wygrywasz -5 punktów na 10!!! proszę o brawa !!

No i to jest nasze "Najsłabsze ogniwo" :D Ale to trzeba słyszec bo z opisu to sie da mało wywnioskować :D

To by było na tyle.

Bu$ka :*

 

pridemorgue : :