Komentarze: 8
Ta notka powinna pojawic się już wczoraj, ale wróciłam padnięta, a rano nie zdążyłam całej napisać :)
Więc wczoraj była 2-ga szkolna dyskoteka... yeah!! było zajebiście, wzięli jakiegoś normalnego DJ, a nie
kogoś ze szkoły :) Było fajnie, nawet bardzo. Pod szkołą spotkałam Małolata, Alkę i Pączka (Mi P częś marginesu :), ale
fajna część;). Myslałam, że przyszli się wbić do nas, a oni, że nie... To ja powiedziałam, zeby się wbili :) No i oczywiście,
jak mnie można nie posłuchać :P Więc idę do szatki z 4 kurtkami... Moją, Kizikity (która tesh się wbiła), Alki i Małolata.
Babka się tak na mnie dziwnie popatrzyła, ale co tam :) Zajebiście było :) Oby więcej takich dyskotek w naszej
zaszczytnej szkole było!! :D Hehe, dyska się skończyła o 20:00, ale ja musiałam być w domku 21:15 bo jok!! :D
Nie wiem już co pisać, wybywam z Kicią na dworek
Bu$ka :*