Komentarze: 8
Dzisiaj pojechałam z Kicią i Pumą na Mokotów do Sy(L)wi :)
Spoznilam się :P z godzinkę.
Polazlysmy po Białego. Tylko, ze down Sylwia nie wiedziała gdzie on mieszka. Naszczęście potem dostała olśnienia
i powiedziala, ze wie ktory blok, i ze mamy szukać okien z szalikami Legii.. no to ja szukalam :P
Znalazlam je!! i potem jakiegos kolesia sie zapytala Sylwia pod ile Biały mieszka. Ta no i huj dowiedzialysmy sie...
tylko, że nikt domofonu nie odbieral. To ja powiedzialam, ze mam ulotki i żeby nie wpuscili. Wlazlysmy po niego i
potem na dwor po kogos tam. Jakis najebany facet cos do mnie napierdlalal, bo udawalm Jebaka Lesnego...:
no, ale dobra... potem sie zrobilo jakos duzo ludzi. Wpierdlali komus wycieraczke za kraty okien
Potem Bialy rozjebal lopatę i lazil z "kolkiem" w kieszeni spodni. Ale dobra. Potem pogadalismy..
polazlysmy do Malej sie na lyzwy ustawic. No :) i jedziem jutro pod palac
pierdole to pisanie bo jeszcze musze napisac Sy(L)wi notke
Bu$ka :*