Archiwum 05 października 2004


paź 05 2004 Nie mam pomysłu na temat ;D
Komentarze: 17

U mnie jakoś się wiedzie.. Nie najlepiej, nie najgorzej...

Chłopaka jak nie miałam, tak nie mam

już nie rozumiem tej pierdolonej miłości....

Nieraz się widzi jakąś brzydką pannę, z ładnym kolesiem,

albo na odwrót brzydki koleś z ładną panną,

a ładni są sami... w sumie nie chodzi o wygląd...

Mam wierszyk :D odpowiedni do moich rozmyślań, chociaż ja go nie rozumiem :)

Co to jest miłość

Nie wiem

Ale to miłe

Że chcę go mieć

Dla siebie

Na nie wiem

Ile

Gdzie mieszka miłość

Nie wiem

Może w uśmiechu

Czasem ją słychać

W śpiewie

A czasem

W echu

Co to jest miłość

Powiedz

Albo nic nie mów

Ja chce cie miec

Przy sobie

I nie wiem

Czemu

Może wy go zrozumiecie, jak dla mnie ciemnej blondyny to jest zatródne :D

Bu$ka for all :*

pridemorgue : :