Najnowsze wpisy, strona 16


paź 27 2004 Chora jestem? Sama nie wiem...
Komentarze: 10

Wczoraj cały dzień napierdalało mnie gardło. Chciaż było ciepło mi było zimno. Wieczorem miałam gorączkę 37.

I dzisiaj nie poszłam do szkółki, właśnie w tym momencie co piszę to zdanie w mojej szkole zaczyna się 8 lekcja, na

której powinnam teraz właśnie siedzieć :D. Ale z drugiej strony mogłam iść, bo teraz to na dworek nie mogem wyjść :( i

mi smutno bo w domu to ja się zanudze na śmierć. Już mi sie nawet necik nudzi... Tylko jak wytłumaczyć rodziom, że ja

naprawdę czuję się dobrze, a nie udaję żeby wyjść na dwór?? Oni nic nie rozumieją, i zachowują się tak jak by nigdy nie

byli w moim wieku :/  pierdole to, pewnie i tak wyjdę. Cały dzień u mnie Aga siedziała, bo ona tesh do szkoły nie

poszła :). I ja jej całe włosy na karbownicy pokręciłam :D I wreszcie Siusiak wyglądał jak człowiek :) Jak siedze w domu

to zauważam, że szkoła ma naprawdę sporo plusów :D

1. Można spotkać się z ludźmi

2. Są przerwy, a kto nie lubi przerw :)

3. Niektórzy nałuczyciele są nawet spoko.

4. Zazwyczaj w szkole znajduje się miłość :)

5. No i można się czegoś nauczyć

A bez szkoły jest nudno, no jeszcze gdyby wszyscy nie chodzili, ale jak ja dzisiaj siedze w domu cały

dzień ( naszczęście Aga była u mnie) to kurwicy dostaje. Muszę starego nakręcić, żeby mi pozwolił chociaz na 2 godzinki

wyjść. Powiem mu, że duszę się w domu i że jak mnie nie wypuści to umrę na niedotlenienie :D Dobra pierdole już

głupoty wiec kończę.

Bu$ka ;*

pridemorgue : :
paź 23 2004 Nigdy nic nie wiadomo, i NIGDY NIE MÓW NIGDY!!...
Komentarze: 13

Nie wiem skąd wziął mi się taki temat :) Ja to ogólnie pojebana jestem. Ale mi z tym dobrze i nie zamierzam się zmieniać,

a jak sie woli jakieś buraki z ziemi to nie moje wina :/ ( o nie znowu zaczynam :) No, ale NIGDY NIE MÓW NIGDY!!

Może się coś odmieni... Ja mam nadzieje :D

A juz kończąc temat, to byłyśmy u Konrada na klatce siedzieliśmy, gadaliśmy, aż nagle Sandri dzwoni, że jest u mnie

pod blokiem (czyt. 20 min. od Klatki Kondzia :) i gdzie ja jestem. No to jej powiedziałam, żeby przyszła pod 264, to po

nią wyjde. Przyszła z Gonią, i Kaśką ( a mówiła, że sama jest :P) i dalej na Konrada klatce. Pumka przeprowadzała

"Najsłabsze ogniwo" A jak ktoś nie umie alfabetu (tak jak ona)  to jest zajebiście :D Więc nasza gra wygląda mniej

więcej tak :

Puma (przewodnicząca) : Dzień dobhry. Witham was w proghramie najsłabshe ogniwho. Pythanie pierwshe brzmi :

Co to jest kartofel ?

odpowiedh A - marchewka sprzedawana z pietruchą czyli włoszczyzna

odpowiedhż B - warzywo

odpowiedhż C kartofel siedzi po środku

odpowiedhź B, nie zaraz co jest po C? A... odpowiedź D- nie wiem

odpowiedź E- na 100% nie wiem

odpowiedź F, nie G...... nie.. co jest po E?? Dobrze to na tyle odpowiedzi, odpowiada ten kto pierwszy nas\ciśnie przycisk

Tak słucham??

Uczestnik- odpowiedź A

Pumka (przewodnicząca) I to jest dobra odpowiedź wygrywasz -5 punktów na 10!!! proszę o brawa !!

No i to jest nasze "Najsłabsze ogniwo" :D Ale to trzeba słyszec bo z opisu to sie da mało wywnioskować :D

To by było na tyle.

Bu$ka :*

 

pridemorgue : :
paź 22 2004 grrryyy.. :/ wrrr :/ Uwaga bo pogryzę!!...
Komentarze: 14

Jak widać w temacie jestem wkurwiona!! Czemu kolesie lecą na jakieś wypindrzone głupie blondynki, któe huj wie z

kąd się wzieły w naszej szkole :/ Nie napisze o kogo mi dokładnie chodzi bo nie chce żeby się dowiedziało za dużo osób,

ale co ona w sobie ma czego ja nie mam??!! wrrrrr... :/ wiem, że ta note bez sensu będzie, wiem że nie będziecie mogli

mi pomóc nie wiedząc kto to jest, ale ja nie chce tego napisać. Poprostu w tym momencie używam bloga żeby się wyrzyć

:) I mi to nawet pomaga. I proszę te osoby, które wiedzą o kim pisze, niech nie napisza tego w komentarzach.

P.S Prawdopodobnie za jakąś godzinkę pojawi się bardziej sensowna nota, w tej poprostu musiałam rozładować swoje

emocje. I jakieś 24% z nich uleciały pisząc to.

Dziękuję.

To wszysto.

Wyżyłam się.

 

pridemorgue : :
paź 21 2004 Pierdolona szkoła :)
Komentarze: 25

Siedzę sobie sama w domku, i odrabiam lekcje, znaczy zaraz będę odrabiać tylko napiszę noteczkę :)

Tylko, że nie wiem o czym pisać :) Dzisiaj na polskim babka stwierdziła, że się arogancko odzywam :/ Bo się jej

zapytałam dlaczego mi wpisała laskę za nieprzygotowanie, skoro miałam pracę domową. No miałam nei do końca bo

wypisałam (czyt. przepisałam od Kaśki :P) wyrazy znaczy nazwy pisane dużą literą z "Alchemika", tylko nie wyjaśniłam

jednego co według mnie oznacza :/ I to już znaczy, że jestem nie przygotowana?! I arogancka.. niech sie pierdoli :/

No, ale na polskim mieliśmy całą lekcję pierdolenia o wierszykach miłosnych :P I kawałek jednego mi się nawet

 spodobał, w sensie że jest w nim sużo prawdy :) Przepiszę go tutaj :)

"Ciężko, kto nie miłuje, ciężko, kto miłuje,

Najciężej, kto miłując łaski nie zyskuje."

Dla wszystkich co nie rozumieją, tak jak ja zanim babka nie wytłumaczyła napiszę to bardziej normalnym językiem :)

"Cięzko temu, kto nie kocha, ciężko temu co kocha, lecz najciężej temu kto kocha bez wzajemności"

Pierdole tą szkołę :/ Dzisiaj na geografi babka zrobiła nam kartkówkę z ostatniej lekcji, a na ostatniej lekcji ja siedziałam

na korytarzu przed klasą z kilkoma jeszcze osobami, bo zapomnieliśmy identyfikatorów. No i nic nie napisałam :/ i będzie

laska, a kartkówek nie można poprawiać. I pierdole to :/ z średnią 2.0 ale zdam :P

No to kończę, bo  w końcu nie odrobie tych jebanych lekcji :) A nie chcem kolejnej laski :P

Bu$ka :*

pridemorgue : :
paź 17 2004 Jebane GyGy!!! Miałam długą notkę......
Komentarze: 6

no napisałam taką długaśną notkę, i się nie zapisała, ja pierdole :/

Byłam dzisiaj z Agą i Zółwiem u Konrada w szpitalu, fajnie było (o ile w szpitalu może być fajnie :P) Posiedzieliśmy 1,5

godzinki i wróciliśmy. Tam wogóle jakieś dziecko miało nogę w gipsie i na wózku popylało, wsadziło se jakąś rurkę do

ucha, pilocik w rękę i chciało Konrada wyłączyć <hahaha> normalnie jakieś przyjebane :D

No, ale zdarzają się i takie przypadki :) Potem na dole chieliśmy, a raczej Żółwik chciał gorącą czekoladę, i ten automat

nam zerzarł 2 zeta. Wogóle Żólw w to kopał, ale automat, bardzo mądry <lol2> kasy nie oddał :P Dobiero jak

wrzucaliśmy 50 i 20 groszówkami to wypluł tą czekoladę :D I nawet resztę oddał :D a 2 zeta sobie zostawił :P

Niop, ale fajnie było :D Ta notka nie wyszła długa, bo w tamtej był jeszcze tekst piosenki, a mi sie nei chce jeszcze raz

pisać :D A na żadnej stronce mi znanej z tekstami go nie ma :/

No kończe bo przyszła moja starsza, i mnie zaraz wygoni od kompa więc

Bu$ka :*

pridemorgue : :